Ref: Zaufałem, zaufałem Panu,
A On nade mną się pochylił
i wysłuchał mego krzyku,
z dołu śmierci mnie wydobył!
1. Z dołu śmierci mnie wydobył,
z błotnistego grzęzawiska,
na skale utwierdził moje stopy,
pewnymi uczynił moje kroki.
2. W moje usta włożył nową pieśń,
uwielbienie dla naszego Boga;
wielu zobaczy i odczuje bojaźń
i położy swoją ufność w Panu.
3. Błogosławiony, kto zawierzył Panu,
i nie staje po stronie ludzi pysznych,
ani tych, którzy idą drogą kłamstwa,
Błogosławiony, kto zawierzył Panu.
4. Ileż cudów dla nas uczyniłeś,
ileż planów, w których nikt Ci nie dorówna;
gdybym chciał je wypowiedzieć,
jest ich więcej, niżby można zliczyć.
5. Krwawych ofiar ani obiat Ty nie pragniesz;
w zamian za to otworzyłeś moje uszy.
Całopalenia za grzech nie wymagałeś,
dlategom powiedział "Oto idę, by spełnić Twoją wolę". /x2
6. W zwoju księgi o mnie napisano,
że mam pełnić, Panie, Twoją wolę;
Boże mój, tego właśnie pragnę;
Twego prawa w głębi mego serca.